Ministerstwo Infrastruktury rozpoczęło prace legislacyjne zmierzające do rozszerzenia finansowania infrastruktury kolejowej również na koleje wąskotorowe. Dzięki temu lokalne linie po 25 latach przerwy mają szansę wrócić do systemu komunikacyjnego regionów w Polsce. Fundacja ProKolej popiera projekt, podkreślając jego znaczenie w walce z wykluczeniem transportowym.
Jak pokazują doświadczenia z krajów europejskich, koleje lokalne pomagają zapewnić sprawne, codzienne dojazdy do pracy czy szkoły a także zaspokajają podstawowe potrzeby komunikacyjne mieszkańców. Wykorzystanie w tym systemie również kolei wąskotorowych jest efektywne, komfortowe i wiąże się z niższym kosztami funkcjonowania niż sieć normalnotorowa.
– To nie szerokość toru czy własność państwowa, ale przebieg i rola dla lokalnej społeczności powinny decydować o wsparciu publicznym dla zarządcy infrastruktury. Jednym z bardziej rozpoznawalnych miast w Europie skomunikowanym ze światem regularnie kursującą koleją wąskotorową jest szwajcarskie Davos, w którym odbywa się coroczne Światowe Forum Ekonomiczne – zauważa Jakub Majewski, Prezes Fundacji ProKolej.
W warunkach polskich przykładem sieci lokalnej o dużym potencjale przewozowym komunikacji jest szlak Kolei Piaseczyńsko-Grójeckiej, rozpoczynającej bieg w południowej część aglomeracji warszawskiej. Do tej pory jedynym środkiem transportu w tym regionie są autobusy i samochody, które zmagają się z korkami.
– W ostatnich dniach Pełnomocnik rządu ds. CPK zatwierdził wariant inwestorski W1 dla nowej linii kolejowej nr 88 na odcinku
Węzeł CPK – Grójec – Warka, którego komplementarną częścią jest linia wąskotorowa z Piaseczna do Grójca. Czekamy na kolejne kroki – wskazał Piotr Nowicki z Kolei Piaseczyńsko-Grójeckiej.
Podobne analizy trwają w przypadku innych linii wąskotorowych, takich jak Kolej Rogowska [tu niestety
samorząd województwa łódzkiego ocenił wznowienie ruchu codziennego jako niezasadne – przyp. RK] czy Żuławska. Zostały one objęte pracami studialnymi określającymi potencjał i zakresie inwestycji niezbędnych do przywrócenia codziennego ruchu pasażerskiego. Dużą pomocą w tej kwestii okazała się również nowelizacja rozporządzenia Ministra Infrastruktury o ogólnych warunkach prowadzenia ruchu kolejowego i sygnalizacji, która podniosła prędkość pociągów wąskotorowych do 80 km/h.
– Normalnotorowa sieć kolejowa w Polsce jest już w znaczącej części zmodernizowana. Pora na projekty komplementarne wykorzystujące infrastrukturę lokalną i wąskotorową. Jedną z takich tras jest linia Kolei Rogowskiej umożliwiająca dojazd do Rawy Mazowieckiej i nowo budowanego
przystanku Biała Rawska na linii Centralnej Magistrali Kolejowej – przekonuje dr inż. Michał Zajfert z Polskiej Akademii Nauk.
Przykłady z wielu państw europejskich, wskazują na fakt, że dobrze zmodernizowana i utrzymana kolej lokalna pozwala na realizacje oferty przewozowej z atrakcyjnymi czasami przejazdu. Dzięki temu stanowi realną alternatywę dla transportu drogowego i wypełnia luki w połączeniach wyższego rzędu. Jest to rozwiązanie, nie tylko ekologiczne, ale także zapobiegające wykluczeniu transportowemu.